Blog - iawa

Wyświetlono rezultaty 1-3 z 3.

In a Wicked Age - Podejście drugie.

18-07-2008 17:19
3
Komentarze: 0
W działach: iawa
In a Wicked Age - Podejście drugie.
Drugie podejście (a właściwie trzecie) do iawa nastąpiło dzisiaj. Początkowo mieliśmy zamiar zagrać na Oraclach wylosowanych stąd. Było blisko na graniu w Pulpa (Szkoda, fajne Oracle były), Anime jak i Piratów. Na koncu staneło jednak i tak na Oraclach firmowych, a dokładniej na God-kings of War. A jeszcze dokładniej na: The arrival of unexpected and improbable allies, in darkness. An unspeakable demon of atrocity and rage, bound in chains for a thousand years, aware suddenly of a minute loosening of his bonds. A great army’s marching orders, passwords, and signals, and the unfortuna...

Wakacje...

08-07-2008 12:03
2
Komentarze: 1
W działach: iawa
Wakacje...
Ta. Wakacje. Będzie kiedy pisać? I jest. Między sesjami, prawem jazdy, domkiem na działce, matematyką. Czad ;) Zagraliśmy w końcu normalnie w iawa. O to efekty naszej, tym razem, 4 osobowej pracy ;) Oracle [a Nest of Vipers]: The private garden of noble house, and the two children meeting there. A noble house's signatory ring, left behind in a street brawl. A conjurer who needs blood to entice his uncouth spirits. The solemnization of treaty between two neighboring principalities, negotiated in the face of brutality and assassination, doomed. I postacie, które uzyskaliśmy z Oracli i ich Best...

I wakacje!

25-06-2008 11:47
0
Komentarze: 12
W działach: CthulhuTech, iawa
I wakacje!
Wakacje, po szkole. Można spokojnie pisać! Skończyłem przygodę w CthulhuTechu. Łatwo nie było, ale mam to już za sobą. Po trzech sesjach, wreszcie to co było zaplanowane na jedną ruszyło do przodu i cały survival horror na NES Victoria ruszył z kopyta. I tu miłe zaskoczenie, po trzech sesjach młócki i strzelania z Engeli, byłem dość pesymistycznie nastawiony co do dalszych losów fabuły. (Która nota bene została całkowicie przemodelowana. Nic nie poradzę ze przyszedł mi do głowy lepszy pomysł ;). A tu nie, gracze całkiem fajnie wczuli się w to, że należą do garstki ocalałych po sabotażu. Był...